METALLICA S&M2 4LP
"Skończyli się na Kill'Em All, komercja, badziewie, odcinanie kuponów, dno, po co to płyty nagrywa, a we z tą Metallicą". Taaa... Można tak gadać i kwiczeć, a prawda jest taka, że czy ktoś chce, czy nie chce, nie ma większej kapeli metalowej/rockowej niż Metallica. No już drodzy true metalowcy, proszę wytrzeć pianę z ust, już... Nie ulega wątpliwości, że jeśli odpalimy "And Justice For All", a następnie np. "Hardwired" to he he... Zupełnie dwie, inne kapele. Można być jak Slayer i zawsze napier...na 100% do końca, ale Metallica wybrała swoją drogę. Stali się takim grzecznym zespołem z MTV, który stracił swoje punkowe ideały i zaczął zarabiać pieniądze. Prawdopodobnie przeciętna amerykańska nastolatka obok hitów Justina B. czy Demi Lovato ma coś od Mety na swojej playliście. Niestety, lub stety, gdyż też jest to też swojego rodzaju wyjście do nowych "fanów", którzy prawdopodobnie nigdy nawet przypadkiem nie trafiliby np. na "Hit The Lights"... Mimo wszystko zespół działa cały czas. Z włosami, czy bez, każdy ich kolejny album to muzyczne wydarzenie i oczywiście dyskusja fanów, że kiedyś to było. Tym razem otrzymujemy drugą cześć S&M, czyli kultowego już koncertu odegranego z orkiestrą w 1999. Nie są to jakieś odrzuty, czy próby, tylko nowy materiał zagrany z okazji 20 lecia "jedynki". No i co... Dwa single promujące ten album , czyli ograne do bólu "Nothing else matters" oraz "All Within My Hans" z St. Anger (tym razem akustycznie, bez walenia w blaszane wiadra) wstydu im nie przynoszą. Mocny momentem będzie (tak oglądałem fragmenty tego koncertu na YouTube filmowane kalkulatorem) wykonanie "(Anesthesia) Pulling Teeth", czyli basowej solówki, tylko tym razem na wiolonczeli przez członka orkiestry. Jest swoisty to ukłon i tribute dla Cliffa Burtona. Set lista też prezentuje się bardzo ciekawie, jest ułożona tak, aby fan każdej ery Mety znalazł coś dla siebie. Super. Dla fana demówek oraz debiutów, jest to sprawa bezwartościowa. Dla fana zespołu, jest to pozycja obowiązkowa, zwłaszcza, że wydawnictwo zapowiada się naprawdę konkretnie.
Tracklista:
LP 1
SIDE ONE
The Ecstasy of Gold
The Call of Ktulu
For Whom the Bell Tolls
SIDE TWO
The Day that Never Comes
The Memory Remains
Confusion
LP 2
SIDE THREE
Moth Into Flame
The Outlaw Torn
SIDE FOUR
No Leaf Clover
Halo on Fire
LP 3
SIDE FIVE
Intro to Scythian Suite
Scythian Suite, Opus 20 II: The Enemy God and the Dance of the Dark Spirits
Intro to The Iron Foundry
The Iron Foundry, Opus 19
The Unforgiven III
SIDE SIX
All Within My Hands
(Anesthesia) - Pulling Teeth
Wherever I May Roam
LP 4
SIDE SEVEN
One
Master of Puppets
SIDE EIGHT
Nothing Else Matters
Enter Sandman
Metallica - płyty winylowe, płyty CD i merch
Nie będzie przesadą jeśli powiem, że Meta to najpopularniejsza i chyba największa kapela metalowa na świecie. Powstali w 1981 roku, dwa lata później wydali swój debiut "Kill' Em All", który nie tylko zachwycił fanów na całym świecie, ale też stworzył nowy gatunek – thrash metal! Następne albumy czyli "Ride The Lighting" (1984) oraz "Master Of Puppets" (1986) to już miazga totalna. Niestety w 1986 w wypadku zginął Cliff Burton (bass), czyli jeden z najbardziej innowacyjnych basistów metalowych ever. Jakby wyglądała muza Mety gdyby nadal żył?
Tego nigdy się nie dowiemy. Zespół kontynuował działalność z nowym basistą. Szeregi Mety zasilił Jason Newsted, który zadebiutował najpierw na EP "Garage Days Re-Revisited" (1987), a następnie na kultowym "And Justice For All" (1988). Do dziś dnia brzmienie basu na tym albumie, a raczej jego maksymalne wyciszenie budzi kontrowersje w środowisku fanów. Tak, czy inaczej album to kompletny majstersztyk i klasyka, która już bardziej klasyczna nie może być. Metallica nakręciła też pierwszy klip w swojej karierze (chociaż kiedyś muzycy upierali się, że nigdy tego nie zrobią) promując ten album do numeru "One". Trasa promująca album okazała się również olbrzymim sukcesem. W tym samym czasie MTV również rosło w siłe, to te czasy kiedy była tam muzyka, więc "One" rownież biło rekordy popularności. Metallica zabrała się za nagrywanie kolejnego albumu pod okiem producenta Boba Rocka. W 1991 roku wydali swój "Czarny Album" o tytule "Metallica". Zespół zaprezentował bardziej melodyjne oblicze, mamy tutaj mniej rozbudowane kompozycje. Jest to wejście Mety do świata totalnego mainstremu. Każdy singiel był hitem, trasa koncertowa biła rekordy popularności. Jej zapisem było klasyczne wydawnictwo koncertowe, czyli "Live Shit: Binge & Purge" (1993).
Zespół ściął włosy i zaczął komponować nowe numery. Ścięcie włosów dla starych fanów było symboliczne, oznaczało dla nich ugrzecznienie wyglądu oraz muzyki. Tak też się stało. Zespół wydał dwa albumy "Load" (1996) oraz "ReLoad" (1997). Łagodne, komercyjne brzmienie, czy nawet numery country. Wielu starych fanów odwróciło się od zespołu, jednak przyszło wielu nowych. Są to bardzo dobre albumy, inne ale trzymają poziom. Nastąpiła kolejna zmiana w składzie. W 2001 roku zespół opuścił Jason, będący zmęczony zespołem, oraz wiecznymi awanturami z innymi muzykami. Mimo to w 2003 roku wyszedł nowy album Metallicy, najbardziej kontrowersyjny, czyli "St. Anger".
W tym samym roku do zespołu dołączył nowy basista Robert Trujillo, jednak w studiu bass dograł Bob Rock. Robert wystąpił na dvd z próbą zespołu, na którym grają cały materiał z St. Anger. DVD było dołączone jako bonus do albumu CD. Robert zadebiutował jako pełnoprawny muzyk dopiero w 2008 na bardzo dobrym albumie "Death Magnetic". Zespół wrócił do kompozycji bardziej rozbudowanych, tak jak na "And Justice For All" jednak sporo mu brakowało do formy zespołu z tego okresu. Mimo wszystko był i jest to bardzo dobry album. W 2011 roku doszło do kolejnego kontrowersyjnego projektu Metallicy. Wspólny abum z Lou Reedem "Lulu". Kto słyszał ten wie co się tam dzieje. W tym samym roku zespół wydał też EP "Beyond Magnetic". Zawierała ona 4 nowe numery, które nie weszły na "Death Magnetic". Ich ostatni studyjny album ukazał się w 2016, a nazywa się "Hardwired...To Self Destruct". Było to podwójne, a w wersji deluxe potrójne wydawnictwo. Do każdego numeru zespół zrealizował teledysk. Album zyskał uznanie fanów i krytyków. Na chwilę obecną zespół komponuje nowe numery, oraz czeka na powrót do koncertowania ze względu na odejście Jamesa na odwyk. W tym czasie w naszym sklepie możecie uzupełnić lub uzbierać dyskografię Metallicy na płytach winylowych lub płytach cd, które posiadamy w rewelacyjnych cenach. Zapraszamy!
