CRYSTAL CASTLES II 2LP

Pamiętacie ten zespół? Pamiętacie szał, jaki towarzyszył ich płytom? Ja pamiętam doskonale. Uważam, że Crystal Castles wnieśli świeży powiew do muzyki alternatywnej – to był genialny miks elektroniki pełnej zgrzytów z punkową energią. Alice Glass stała się jedną z moich ulubionych wokalistek, a sama formacja – zespołem, który katowałem godzinami. Odkrywanie ich brzmienia było równie ekscytujące jak mój pierwszy kontakt z Sonic Youth czy Dillinger Escape Plan. To było coś autentycznego, niepodrabialnego – z miejsca stali się punktem odniesienia dla nowej fali alternatywy.

O ile debiutancki album zrobił na mnie wrażenie, to dopiero drugi krążek zmiótł mnie z powierzchni ziemi. Już sama okładka budziła niepokój – dziewczynka przy grobie, niczym kadr z „Nocy Żywych Trupów”. Ta płyta towarzyszyła mi non stop. Z każdym odsłuchem odkrywałem nowe pokłady emocji. Gdy jednak światło dzienne ujrzały oskarżenia Alice wobec Ethana (przemoc fizyczna, psychiczna, gwałt), cała muzyka nabrała zupełnie nowego, brutalnego wymiaru. Te krzyki, przestery, łzy – to nie była estetyka, to była dokumentacja cierpienia.

Choć przez pewien czas nie potrafiłem wracać do tych numerów, dziś – z dystansem – nadal uważam, że mamy do czynienia z muzycznym geniuszem. „Doe Deer” czy „Baptism” to numery absolutne. Nawet jeśli Ethan okazuje się być toksyczną postacią, nie można mu odmówić talentu kompozytorskiego – przestrzeń w „Empathy” czy melancholia „Not in Love” (w wersji z Robertem Smithem!) to arcydzieła. Po odejściu Alice, Ethan próbował kontynuować projekt, ale brakowało tego, co najważniejsze – charyzmy Glass.

Ten album to kompletne dzieło. Chaos i estetyka przemocy spotykają się z popową wrażliwością, tworząc nową jakość. Gatunki zderzają się i stapiają, jakby przypadkiem – ale wszystko tu jest piekielnie przemyślane. I choć Alice dziś nagrywa rzeczy bardziej czyste, spokojniejsze – jeśli to oznacza jej wolność i spokój, to jestem całym sercem za. Drugi album Crystal Castles pozostaje jednym z najważniejszych krążków alternatywnej sceny XXI wieku. Brudny, intensywny, emocjonalny. Klasyk.

LP - SIDE A

1. Fainting Spells

2. Celestica

3. Doe Deer

LP - SIDE B

1. Baptism

2. Year Of Silence

3. Empathy

LP - SIDE C

1. Suffocation

2. Violent Dreams

3. Vietnam

4. Birds

LP - SIDE D

1. Pap Smear

2. Not In Love

3. Intimate

4. I Am Made Of Chalk