Darmowa dostawa od 200,00 zł
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową
U2 The Unforgettable Fire LP
W promocji

U2 The Unforgettable Fire LP

  • Vinyl | LP | Album
Cena regularna: 99,99 zł(Zniżka 2%)
97,99 zł
brutto / szt.
Najniższa cena produktu w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 98,97 zł
Szybkie zakupy 1-Click(bez rejestracji)
Produkt na zamówienie
Produkt na zamówienie
14 dni na łatwy zwrot
Ten produkt nie jest dostępny w sklepie stacjonarnym
Bezpieczne zakupy
Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwrócisz
Kup teraz, zapłać później - 4 kroki
Przy wyborze formy płatności, wybierz PayPo.PayPo - kup teraz, zapłać za 30 dni
PayPo opłaci twój rachunek w sklepie.
Na stronie PayPo sprawdź swoje dane i podaj pesel.
Po otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty PayPo.
W ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na raty.

U2, czyli zespół niegdyś genialny, którego członkowie dziś są dość przerysowani. Jednak uważam, że to co U2 stworzyło w latach 1980-91 to coś cudownego i genialnego zarazem.

Od albumu „Zooropa” do „How to Dismantle an Atomic Bomb” i kilku numerów z „No Line On The Horizon” to dobry pop rockowy band, a to co było później to... szkoda słów. Weźmy np. „Songs of Surrender” i numer zrobionego pod olimpiadę – nic szczególnego. Z kapeli rozdzierającej serca i umysły fanów stali się czymś w rodzaju starszego brata zespołu Coldplay. Niby fajnie, ale ogólnie to jarmark i wata cukrowa. Zastanawiałem się, który ze starszych albumów Bono i kolegów wziąć na warsztat. Czy postawić na moje ukochane „October” czy może skupić się na wspaniałym debiucie zatytułowanym „Boy”? Nie, postawiłem na równie kultowy, ale lekko pomijany „The Unforgettable Fire”.

Skoro taki kultowy, to dlaczego pomijany? No jeśli miejsce w dyskografii zajmuje między „War”, a „The Joshua Tree” to niestety tak bywa. Jednak album ten w niczym nie ustępuje wymienionym tu krążkom U2. Kocham go za niepowtarzalne brzmienie, które jeszcze nie było sztampowe. Ma w sobie pewną surowość, ale też atmosferę i przestrzeń, która idealnie wypełnia miejsce w którym się znajdujemy. Ten album jest dobrym pomostem między bardziej zbuntowanym, nastroszonym punkowym U2, a kapelą, która zaraz rozbije bank albumem „The Joshua Tree”. Idealnie w ten świat wprowadza nas już pierwszy numer. „A Sort Of Homecoming”, czyli ujmujący, ale też lekko chropowaty od strony muzycznej i histeryczny od strony wokalu track. Jest w tym wszystkim jednocześnie ogromna przebojowość i powiew świeżości jeśli chodzi o styl U2. Po tym intrygującym numerze wchodzi prawdziwy cios i hymn rockowy lat 80., który zna każdy. “Pride (In The Name Of Love)”, to tak naprawdę samograj. The Edge ze swoją gitarą niesie nas na skrzydłach muzyki już od pierwszych dźwięków. No i oczywiście Bono, który nie jest ultra wybitnym wokalistą od strony technicznej, to zaśpiewał tu w tak emocjonalny i porywający sposób, że nie mam pytań. Jak w przypadku wszystkich hiciorów rozgłośnie radiowe starają się, abyśmy po pewnym czasie nienawidzili tych numerów. Do nienawiści mi daleko, ale mam już trochę dość...

Po hymnie następują numery, które są moimi ukochanymi fragmentami i jednocześnie wizytówkami tego krążka. Mowa tu o „Wire” i tytułowym „The Unforgettable Fire”. Dlaczego akurat te numery? Pierwszy to post punkowe szaleństwo, z takim dziwnym, wręcz transowym klimatem, który wciąga nas w tę gonitwę dźwięków. Bas Adama i perka Larry'ego napędzają ten numer, a całe szaleństwo tej podróży idealnie podsyca Edge i Bono. Mistrzostwo, nic dodać, nic ująć. Tytułowy track, to jakby pokazanie tego, że panowie są o krok od stworzenia czegoś totalnie wybitnego. Idealnie przełamują tutaj swoje punkowe brzmienie radiową przebojowością.

Wydaje mi się, że również wielka w tym zasługa producentów, Briana Eno oraz Daniela Lanoisa, z którymi U2 rozpoczęli współpracę od tego właśnie krążka. Czuć to, że panowie dopiero wytyczają drogę swojej dalszej współpracy, ale wychodzi im to idealnie. Nie można również odbierać tego albumu, jako luźnego krążka nagranego w ramach zgrania się – chociaż jedni i drudzy badali tutaj swoje możliwości oraz swoje pomysły. Słychać to szczególnie w takich nagraniach jak „4th Of July” czy w wieńczącej album ambientowej miniaturce „MLK”. Po latach album ten nadal brzmi buntowniczo, świeżo i przebojowo. Panowie stworzyli genialny materiał, który tak jak wspomniałem ma niestety bardziej docenione "rodzeństwo". Dla mnie jednak ten krążek jest absolutnie kultowy i tak brzmi prawdziwe U2, którym nadal należy się wielki szacunek.

Tracklista

A1 A Sort Of Homecoming
A2 Pride (In The Name Of Love)
A3 Wire
A4 The Unforgettable Fire
A5 Promenade

B1 4th Of July
B2 Bad
B3 Indian Summer Sky
B4 Elvis Presley And America
B5 MLK

StanNowy
WykonawcaU2
WytwórniaUniversal
Symbol
1792416
Kod producenta
0602517924161
Asortyment
WINYL
Stan
Nowy
Wykonawca
U2
Tytuł
Unforgettable Fire
Wytwórnia
Universal
Format
Vinyl
LP
Album
Kod EAN
0602517924161
Numer katalogowy
0602517924161
Data premiery
2009
Gatunek muzyczny
Alternative
Styl Muzyczny
Alternative Rock
Post Punk
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
Zaufane Opinie IdoSell
4.87 / 5.00 289 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-12-17
Szybka obsługa, płyta dobrze zabezpieczona do transportu. Będę wracać
2024-11-12
Bardzo intucyjny interfejs strony, płyta doskonale zabezpieczona i ultra szybka wysyłka - produkt otrzymałem już następnego dnia! Gorąco polecam Tony Muzy :)
pixel