O.N.A. Modlishka LP COLOURED
- Vinyl | LP | Album | Coloured
Kolejny powrót do przeszłości i to w pięknym stylu…
Moda na rocka lat 80-tych ominęła nas kompletnie. Bo w końcu kiedy Van Halen, Kiss, czy nawet później Gunsi, bawili się w towarzystwie tlenionych blondyn, u nas w tym samym czasie Grzegorzowi Markowskiemu paznokieć z palca zszedł... Nie rozumieliśmy jak można się bawić na całego, kiedy dookoła panowała szarość i każdemu brakowało pieniędzy. Polski rock lat 80-tych był nieco smutny, bardziej wypełniony tęsknotą, niż kobietami i whisky. Podobnie było z grungem w latach 90-tych. Chociaż czy na pewno? Uważam, że mieliśmy swoją odpowiedź na muzykę z Seattle i to w bardzo dobrym stylu. Wczesny Hey i O.N.A., to moim zdaniem esencja tego gatunku w naszym kraju. Może zabrzmi to banalnie, ale pierwszy album O.N.A., “Modlishka” (1995), nawet po tylu latach nie staje się nudny choćby na chwilę. Ta płyta jest zagrana wręcz idealnie. Skawiński, Tkaczyk, Horny i Kraszewski pokazali tutaj wyczucie oraz grę światowej klasy! Każdy dźwięk się tu zgadza, oraz tworzy idealne "tło" pod jeden z najważniejszych polskich kobiecych wokali lat 90-tych. Chylińska była naszym “Cobainem”, naszą buntowniczką w wyciągniętym swetrze. Była młoda, pyskata i prawdziwa. Młodzież utożsamiała się z jej zachowaniem i tekstami. Słychać w tej muzyce klimat Soundgarden, Pearl Jam, czy zespoły, które przyszły po nich jak np. Stone Temple Pilots. Uważam, że takich numerów jak chociażby "Z drugiej strony lustra " serio nie powstydziłby się sam Cornell i jego koledzy.
Można się czepiać, że dziś produkcja tego albumu brzmi lekko archaicznie, ale przypominam, że to był rok 1995! Jeśli weźmiemy pod uwagę możliwości techniczne z tamtego okresu, to trzeba przyznać, że “Modlishka” brzmi po prostu świetnie! W 2003 roku band ogłosił koniec działalności, a wielbiciele ich twórczości do dziś wypatrują powrotu zespołu i tej zbuntowanej Agnieszki sprzed lat, która krzyknie “nauczyciele fuck off!”. Ale zejdźmy na ziemię, to już nie jest 1995, a ludzie z wiekiem się zmieniają. Osobiście nie chciałbym oglądać buntu na “siłę”, a z kolei zmiana klimatu muzyki pod szyldem O.N.A., zniszczyłaby polską legendę sceny rockowej.
“Modlishka” to bezdyskusyjnie jeden z najlepszych debiutów na naszym rynku fonograficznym. Klasa!
Tracklista:
A1. Znalazłam
A2. Koła czasu
A3. Cwany
A4. Drzwi
A5. Wszystko dla Ciebie mam
B1. Z drugiej strony lustra
B2. Brylantyna
B3. Modlishka
B4. Mgnienie
Kolorowe płyty winylowe cieszą oko każdego melomana, który lubi mieć coś specjalnego w swojej kolekcji winyli. Są to zazwyczaj limitowane wydawnictwa, które są ściśle ograniczone pod względem ilości. Skutkuje to w późniejszym czasie wzrostem wartości danej płyty i wówczas dane wydawnictwo staje się elementem poszukiwań zbieraczy płyt. Różnorodność w kwestii koloru płyty winylowej jest nieograniczona - płyta może zostać wytłoczona w jednym bądź wielu kolorach, może również posiadać swoistego rodzaju specjalnie wytworzone plamki tzw. splattery. Istnieją również płyty, na których zostały wytłoczone rysunki - takie wydawnictwa nazywa się picture disc (PD). Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą kolorowych płyt winylowych i limitowanych wydań winyli, gdyż w przyszłości mogą się one okazać się udaną inwestycją!