NEW MODEL ARMY Unbroken LP RED
- Vinyl, LP, Album, Red Vinyl
Justin Sullivan jest mistrzem i na tym mógłbym skończyć ten wpis. Uważam, że to jeden z lepszych kompozytorów i frontmanów na arenie alternatywnego rocka czy post-punkowej rebelii. Dlaczego jego nazwisko nie jest na ustach wszystkich? Nie wiem, zresztą samemu Sullivanowi nie zależało na tym nigdy.
New Model Army ma absolutnie kultowy status w środowisku bardziej kumatych słuchaczy. Wydaje mi się również, iż posiadanie prawdziwego fana, a nie niedzielnego słuchacza jest znacznie ważniejsze. Na New Model Army wpadłem na etapie mojego romansu z Killing Joke. Nie spodziewałem się, że „The Ghost of Cain” tak mocno wryje się w mój umysł.
Jednak już pierwsze dźwięki w postaci „The Hunt” czy „Lights Go Out” sprawiły, że muzyka kapeli porwała mnie z automatu. Z czasem poznawałem kolejne albumy i stawałem się fanem tego brzmienia. Z biegiem lat muszę jednak przyznać, że Killing Joke zajmuje ważniejsze miejsce w moim sercu, ale Sullivan z ekipą mają u mnie bezdyskusyjny szacunek.
Uważam, że nie mają na koncie słabego albumu, a każdy kolejny krążek w ich bogatej dyskografii to kawał dobrej muzy. Nie będę się tutaj wdawał w szczegóły i opisywał każdej pozycji, bo przy takiej objętości to nie ma większego sensu. Jednak nie spotkaliśmy się tutaj, aby dyskutować o sprawach oczywistych, z których każdy sobie zdaje sprawę... Przed nami szesnasty album tej ikonicznej kapeli.
Czy „Unbroken” utrzyma doskonałą passę zespołu? Pewnie tak. Single promujące album to poezja... Jest w tym nadal ten duch i klimat który sprawił, że Justin i jego ekipa to jedna z najważniejszych ekip na rockowej scenie. Miksem albumu zajął się Tchad Blake, który współpracował m.n. z U2, Tracy Chapman czy Sheryl Crow. Jak wspomina sam Justin, nowy album to nadal New Model Army, który został został przepięknie zmiksowany. Czy potrzeba lepszej zapowiedzi?
Tracklista:
1. First Summer After
2. Language
3. Reload
4. I Did Nothing Wrong
5. Cold Wind
6. Coming Or Going
7. If I am Still Me
8. Legend
9. Do You Really Want To Go There?
10. Idumea
11. Deserters
Kolorowe płyty winylowe cieszą oko każdego melomana, który lubi mieć coś specjalnego w swojej kolekcji winyli. Są to zazwyczaj limitowane wydawnictwa, które są ściśle ograniczone pod względem ilości. Skutkuje to w późniejszym czasie wzrostem wartości danej płyty i wówczas dane wydawnictwo staje się elementem poszukiwań zbieraczy płyt. Różnorodność w kwestii koloru płyty winylowej jest nieograniczona - płyta może zostać wytłoczona w jednym bądź wielu kolorach, może również posiadać swoistego rodzaju specjalnie wytworzone plamki tzw. splattery. Istnieją również płyty, na których zostały wytłoczone rysunki - takie wydawnictwa nazywa się picture disc (PD). Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą kolorowych płyt winylowych i limitowanych wydań winyli, gdyż w przyszłości mogą się one okazać się udaną inwestycją!