Darmowa dostawa od 200,00 zł
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową
FAITH NO MORE We Care A Lot CD DIGIPAK
W promocji

FAITH NO MORE We Care A Lot CD DIGIPAK

  • Wykonawca: FAITH NO MORE Tytuł: We Care A Lot
Cena regularna: 55,99 zł(Zniżka 5%)
53,19 zł
brutto / szt.
Najniższa cena produktu w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 47,59 zł
Szybkie zakupy 1-Click(bez rejestracji)
Produkt niedostępny
Produkt niedostępny
14 dni na łatwy zwrot
Ten produkt nie jest dostępny w sklepie stacjonarnym
Bezpieczne zakupy
Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwrócisz
Kup teraz, zapłać później - 4 kroki
Przy wyborze formy płatności, wybierz PayPo.PayPo - kup teraz, zapłać za 30 dni
PayPo opłaci twój rachunek w sklepie.
Na stronie PayPo sprawdź swoje dane i podaj pesel.
Po otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty PayPo.
W ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na raty.

Płyta kompaktowa CD artysty FAITH NO MORE pod tytułem We Care A Lot. Produkt pochodzi z legalnej, oficjalnej dystrybucji i jest fabrycznie nowy.

    1. We Care a Lot
    2. The Jungle
    3. Mark Bowen
    4. Jim
    5. Why Do You Bother
    6. Greed
    7. Pills for Breakfast
    8. As the Worm Turns
    9. Arabian Disco
    10. New Beginnings
    11. We Care a Lot (2016 Mix)
    12. Pills for Breakfast (2016 Mix)
    13. As the Worm Turns (2016 Mix)
    14. Greed
    15. Mark Bowen
    16. Arabian Disco
    17. Intro
    18. The Jungle
    19. New Beginnings
WykonawcaFAITH NO MORE
AsortymentCD
WytwórniaPIAS
Marka
Symbol
38786-24
Kod producenta
5414939939884
Seria
Wykonawca
FAITH NO MOREWięcej

Faith No More, czyli zespół bez którego współczesny świat muzyki alternatywnej i metalowej nie brzmiałby, tak jak brzmi. Początek ich muzycznej drogi to rok 1981, pod nazwą Sharp Young Man, a następnie Faith No Man... Po małych roszadach trzon kapeli tworzyli i nadal tworzą Billy Gould (bass), Roddy Bottum (klawisze) i perkusista Mike Bordin - są najdłużej, w sumie od samego początku w kapeli, to oni tworzyli te charakterystyczne brzmienie. Następnie dołączyli do nich Jim Martin (gitara) i Chuck Mosley (wokal). Warto zaznaczyć, że za czasów "Faith No Man" wokalistką kapeli była ówczesna dziewczyna i chyba ostatnia heteroseksualna partnerka Roddyego - Courtney Love, jednak żaden materiał z tego okresu nie ujrzał światła dziennego. Szkoda. W składzie z Chuckiem zespół nagrał dwa, bardzo dobre albumy. "We Care A Lot" (1987) i "Introduce Yourself " (1987), które ukazały FNM jako zespół, który ma zamiar namieszać na scenie. Chuck zapisał się na stałe w historii rocka oraz wywarł olbrzymi wpływ np. na scenę nu-metalową. Korn i wiele innych zespołów wymieniały go i te albumy (oraz jego późniejszy projekt - Cement) jako jedne z większych inspiracji. Niestety po odejściu z FNM nie osiągnął wielkiego sukcesu, otarł się o angaż w Bad Brains, prowadził wspomniany Cement, ale na tym koniec. Jego życie po FNM to wojna z nałogami, którą ostatecznie w 2017 przegrał. Prawdziwy kult i szerokie uznanie dla kapeli przyszło w 1989 wraz z wydaniem "The Real Thing", na którym to pojawił się nowy wokalista, który śpiewał w mało znanej kapeli Mr. Bungle. Mowa tu oczywiście o Pattonie. Mike był i jest stworzony dla nich, nic dziwnego, że automatycznie stał się ikoną oraz najważniejszym "elementem" zespołu. Ich wspólny "debiut" to hit na hicie m.in. "Epic", które było katowane w MTV do bólu. Jednak to kolejny album ("Angel Dust" wydany w 1992) zmienił całkowicie ten zespół i scenę ogólnie. Myślę, że FNM dało innym przykład jak można grać i mieszać gatunki. Czy bez tego albumu byłyby takie kapele jak np. System Of A Down? Wątpię. Na "Angel Dust" mamy new romanitc, mamy rock, mamy metal, mamy pop, mamy alternatywę, folk, a nawet bossa novę. Album idealny? Tak, w 100% i jeśli chodzi o lata 90 to stawiam go wyżej nawet niż chociażby albumy Nirvany. Po tym albumie odszedł z kapeli Jim Martin, przez co wielu uważało, że brzmienie FNM się "zawali". Tak się nie stało, mało tego... Kapela rozwijała się jeszcze bardziej. Kolejne albumy, czyli "King For A Day..." i ich łabędzi śpiew o nazwie "Album Of The Year" nie ustępowały poprzednikom. Sprzedaż może nie była aż tak zawrotna, nie było takich hitów jak wspomniany "Epic" czy też ich wersja "Easy". Jednak te albumy to kawał mega muzy i tyle. Nie chodzi, że jestem ich totalnym ultrasem (a jestem!!), ale nie znając tej muzy traci się bardzo dużo. 

Format
CD
Asortyment
CD
Wytwórnia
PIAS
Kod EAN
5414939939884
Numer katalogowy
38786-24
Stan
Nowy
Data premiery
19-08-2016
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
Zaufane Opinie IdoSell
4.88 / 5.00 274 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-09-10
Wszystko Ok.
2024-07-12
Szybko, sprawnie i bez uwag.
pixel