Darmowa dostawa od 200,00 zł
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową
DOECHII Alligator Bites Never Heal LP

DOECHII Alligator Bites Never Heal LP

  • Vinyl, LP, Mixtape, Stereo, Hazel Translucent
149,99 zł
brutto / szt.
Szybkie zakupy 1-Click(bez rejestracji)
Produkt niedostępny
Produkt niedostępny
14 dni na łatwy zwrot
Ten produkt nie jest dostępny w sklepie stacjonarnym
Bezpieczne zakupy
Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwrócisz
Kup teraz, zapłać później - 4 kroki
Przy wyborze formy płatności, wybierz PayPo.PayPo - kup teraz, zapłać za 30 dni
PayPo opłaci twój rachunek w sklepie.
Na stronie PayPo sprawdź swoje dane i podaj pesel.
Po otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty PayPo.
W ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na raty.

Uwielbiam ten moment, kiedy trafiam na zupełnie nowego artystę, a jego muzyka wciąga mnie bez reszty. I dokładnie to przydarzyło mi się teraz. Doechii była dla mnie kompletną zagadką i jednocześnie niespodzianką. Nie znałem żadnego jej kawałka, nie miałem pojęcia o jej działalności na TikToku czy o numerach z SoundClouda. Jasne, obiła mi się o uszy jej nominacja do Grammy, jej pseudonim, ale na tym moja wiedza się kończyła. Szkoda, że dopiero teraz odpaliłem „Alligator Bites Never Heal”, bo ten mixtape spokojnie wskoczyłby na moją listę najciekawszych wydawnictw 2024 roku. No, ale lepiej późno niż wcale.

Może to lekkie nadużycie, ale po pierwszym odsłuchu pomyślałem sobie: „Kurczę, to trochę taki żeński Kendrick”. Co prawda teraz każdy raper czy raperka jest porównywany do Kendricka, ale... W jej przypadku uważam, że jest to naprawdę trafne. Nie chodzi tu jednak o brzmienie czy styl, ale o sposób, w jaki Doechii operuje słowem. Ona naprawdę ma coś do powiedzenia. Nie ma tu miejsca na półśrodki, lanie wody czy puste przechwałki. Nie rapuje o swoim ciele, kasie czy furach. Zamiast tego serwuje nam opowieści o prawdziwym życiu – swoich doświadczeniach, problemach, a nawet o swojej orientacji seksualnej. I to właśnie wyróżnia ją na tle współczesnych raperów. Nie ma tematów tabu, nie pisze pod publiczkę, po to aby porwać małolatów.

Każdy jej numer to konkretna historia, a nie luźne wersy zmontowane po imprezie o piątej nad ranem. Dzięki temu Doechii wciąga nas w swój świat, a my słuchamy z otwartą gębą, chłonąc każdy wers. Choć produkcja albumu jest bardzo współczesna, to w tle czuć szacunek do oldschoolowego rapu. Posłuchajcie podkładów w „Boiled Peanuts” czy „Denial Is a River” – te brudne, surowe bity przenoszą nas na ulice, po których kiedyś przechadzali się Notorious B.I.G. czy Nas. Może to tylko moje wrażenie, ale dla mnie to mega plus.

A gdy Doechii wchodzi w bardziej śpiewane rejony, od razu słychać inspiracje klasycznym R&B lat 90. Taki „Wait” to wręcz hołd dla grup pokroju TLC. I za to ogromny szacunek, gdyż kocham takie granie i śpiewanie! Jednak żeby nie było za słodko, są tu też minusy – nieduże, ale zawsze. Chodzi mi dokładnie o numer „Slide”. No, kompletnie mi tu nie pasuje. Ten taneczny klimat trochę gryzie się z całością mixtape’u. Gdyby go wyrzucić, album byłby jeszcze bardziej spójny. No, ale wszystko jest oczywiście kwestią gustu.

Zafascynowany tym wydawnictwem, zacząłem szperać za jej koncertami i trafiłem na występ Doechii w ramach Tiny Desk. I tu powiem jedno – to było absolutnie fenomenalne. Jej charyzma, muzyczne wyczucie, sceniczna pewność siebie… Jak na tak młodą artystkę, to wręcz kosmos. Jeśli jeszcze tego nie widzieliście, koniecznie nadróbcie!

„Alligator Bites Never Heal” to bez dwóch zdań jedno z najlepszych rapowych wydawnictw 2024 roku, które niestety przeoczyłem. Uważam też, że Grammy w jej wypadku jest w 100% zasłużone. Mam ogromną nadzieję, że jej pełnoprawny album będzie jeszcze mocniejszy i tym razem postaram się go nie przegapić. Doechii to dla mnie prawdziwa nadzieja kobiecego rapu – świeża krew, która ma potencjał, by naprawdę namieszać na scenie, czego jej, jak i sobie, z całego serca życzę.

Tracklista:
A1 Stanka Pooh
A2 Bullfrog
A3 Boiled Peanuts
A4 Denial Is A River
A5 Catfish
A6 Skipp
A7 Hide N Seek
A8 Bloom
A9 Wait
A10 Death Roll
A11 Profit
B1 Boom Bap
B2 Nissan Altima
B3 GTFO
B4 Huh!
B5 Slide
B6 Fireflies
B7 Beverly Hills
B8 Alligator Bites Never Heal

StanNowy
WykonawcaDOECHII
WytwórniaUniversal Music
Styl MuzycznyHip-Hop
Symbol
7520771
Kod producenta
0602475207719
Asortyment
LP
Stan
Nowy
Wykonawca
DOECHII
Tytuł
Alligator Bites Never Heal (lp)
Wytwórnia
Universal Music
Format
LP
Kod EAN
0602475207719
Numer katalogowy
7520771
Data premiery
22-11-2024
Gatunek muzyczny
Hip-Hop
Funk / Soul
Styl Muzyczny
Hip-Hop
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
Prawdziwe opinie klientów
4.9 / 5.0 296 opinii
pixel