Darmowa dostawa od 200,00 zł
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową
ANTHRAX Fistful of Metal LP LTD
W promocji

ANTHRAX Fistful of Metal LP LTD

  • Vinyl | LP | Splatter
Cena regularna: 126,99 zł(Zniżka 2%)
124,45 zł
brutto / szt.
Najniższa cena produktu w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 121,91 zł
Szybkie zakupy 1-Click(bez rejestracji)
Produkt niedostępny
Produkt niedostępny
14 dni na łatwy zwrot
Ten produkt nie jest dostępny w sklepie stacjonarnym
Bezpieczne zakupy
Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwrócisz
Kup teraz, zapłać później - 4 kroki
Przy wyborze formy płatności, wybierz PayPo.PayPo - kup teraz, zapłać za 30 dni
PayPo opłaci twój rachunek w sklepie.
Na stronie PayPo sprawdź swoje dane i podaj pesel.
Po otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty PayPo.
W ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na raty.

Jedni z tzw. wielkiej czwórki. Czy są tam zasłużenie, czy nie – odpowiedzcie sami. Ja bardziej widziałbym tam Exodus lub Testament. Jednak Anthrax bez wątpienia są jedną z ważniejszych heavymetalowych ekip w historii gatunku. Dla mnie ten band to przede wszystkim okres Busha. Poznałem ich od albumu „Sound of White Noise”, który do dziś jest moim ulubionym. Bush miał w swoim głosie zarówno thrashowy, jak i grunge’owy vibe lat 90.

Pozostałe albumy z nim nagrane mają lepsze i gorsze momenty, ale dla mnie i tak pozostanie jedynym słusznym wokalistą Anthrax. Belladona czasami jest dla mnie zbyt rycerski. Oczywiście bardzo lubię, a nawet uwielbiam albumy takie jak „Persistence of Time” czy „Among the Living”, ale to Bush był pierwszy. W swoich badaniach nad „wąglikiem” pomijałem jednak „Fistful of Metal”. Znałem takie numery jak „Deathrider”, ale tylko z wykonów późniejszych wokalistów. Chyba najbardziej odstraszała mnie okładka, która wydawała mi się ultra kiczem, osadzonym w konwencji lat 80., ale nadal kiczem. No i wyczytałem, że Neil Turbin to wokalista jeszcze bardziej piejący niż Belladona, więc... Brakuje Franka Bello na basie, dlatego uznawałem, że nie mam czego tutaj szukać.

Jakimś absolutnym przypadkiem z nudów puściłem sobie ten album i zgłupiałem. Turbin miał w sobie większy zadzior niż Belladona to raz, a dwa, pomimo średniawej produkcji i pewnego nieopierzenia, kapela brzmiała zajebiście! Fakt, że nie ma tu jeszcze takiego brudnego, ciężkiego brzmienia, a bardziej heavy/speedowe tradycje, ale słychać było wielki potencjał tych chłopaków. Otwierający wszystko „Deathgrinder” czy „Metal Thrashing Mad” to moim zdaniem mega kompozycje, które fajnie wprowadzają nas w ten album z którego aż wylewała się młodzieńcza energia. Do dziś są to jedne z moich ukochanych numerów.

W wokalach natomiast najczęściej pojawia się Halford, tylko w takiej bardziej zadziornej, lekko punkowej wersji. Turbin może faktycznie czasami swoimi falsetami obniżał poziom agresji tej muzy, ale też jednocześnie dał fajny vibe temu krążkowi. Zresztą jeśli mówimy o inspiracjach, to panowie się z nimi nie kryją. Mamy tu chociażby cover „I’m Eighteen” zespołu Alice Cooper. Nie różni się zbytnio od oryginału i nie zapada w pamięć, ale jest dosyć ciekawym momentem w dyskografii Anthrax. Dlaczego? Jest to jedyny numer w ich całym katalogu do którego gitary nie nagrał Scott Ian. Był tak bardzo na nie, że odmówił grania w tym numerze. Pozostałe tracki raczej wstydu im nie przynoszą, a bardziej tworzą podwaliny pod ich charakterystyczny styl.

No cóż, ten album dał początek zespołowi, który stał się żywą legendą i porwał tłumy słuchaczy. Nie uważam, że był to debiut tak wybitny i ważny dla gatunku jak np. „Show No Mercy” Slayera, ale tak jak powiedziałem, wstydu Anthrax'owi nie przyniósł i serio zasługuje na uwagę, gdyż mimo wszystko jest to klasyczny album.

 

Tracklista:

A1 Deathrider 
A2 Metal Thrashing Mad 
A3 I'm Eighteen 
A4 Panic 
A5 Subjugator 

B1 Soldiers Of Metal 
B2 Death From Above 
B3 Anthrax 
B4 Across The River
B5 Howling Furies

StanNowy
WykonawcaANTHRAX
WytwórniaMegaforce
Symbol
5A6994
Kod producenta
0020286234999
Asortyment
WINYL
Stan
Nowy
Wykonawca
ANTHRAX
Tytuł
Fistful Of Metal
Wytwórnia
Megaforce
Format
Vinyl | LP | Splatter
Kod EAN
0020286234999
Numer katalogowy
0020286234999
Data premiery
04.06.2021
Gatunek muzyczny
Rock
Styl Muzyczny
Heavy Metal
Thrash Metal
Kolor płyt winylowych
Wydanie Limitowane / Kolorowy WinylWięcej

Kolorowe płyty winylowe cieszą oko każdego melomana, który lubi mieć coś specjalnego w swojej kolekcji winyli. Są to zazwyczaj limitowane wydawnictwa, które są ściśle ograniczone pod względem ilości. Skutkuje to w późniejszym czasie wzrostem wartości danej płyty i wówczas dane wydawnictwo staje się elementem poszukiwań zbieraczy płyt. Różnorodność w kwestii koloru płyty winylowej jest nieograniczona - płyta może zostać wytłoczona w jednym bądź wielu kolorach, może również posiadać swoistego rodzaju specjalnie wytworzone plamki tzw. splattery. Istnieją również płyty, na których zostały wytłoczone rysunki - takie wydawnictwa nazywa się picture disc (PD). Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą kolorowych płyt winylowych i limitowanych wydań winyli, gdyż w przyszłości mogą się one okazać się udaną inwestycją!

Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
Zaufane Opinie IdoSell
4.87 / 5.00 283 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-12-02
Płyta bardzo dobrze spakowana. Przesyłka expresowa . Jestem zadowolony
2024-07-30
Szybko , sprawnie , porządnie spakowane.
pixel